Wstecz

Skąd my to znamy?


Na początek proponuję oglądnąć polski film sensacyjny pt. "Hazardziści" z 1975 roku w reżyserii Mieczysława Waśkowskiego. W filmie wystąpili m.in.: Franciszek Trzeciak, Emilia Krakowska, Zdzisław Maklakiewicz, Witold Pyrkosz. Fabuła filmu oparta została na faktach. Grupa szanowanych obywateli planuje i dokonuje skoku na powiatowy oddział Narodowego Bank Polskiego. Czy już wiecie jaki nosi tytuł zeszyt opowiadający o tym skoku? Oczywiście "Kocie oko"!

Kocie okoJak już wspomniałem film powstał w 1975 roku i został oparty na faktach. Jednak zeszyt pt. "Kocie oko" został wydany w 1970 roku. Wynika z tego, że prawdziwe wydarzenia miały miejsce przed 1970 rokiem jednak nie wcześniej niż przed 1966. Dlaczego nie wcześniej niż przed 1966? Ano dlatego, że banknot [bilet :-)] tysiąc złotowy z Kopernikiem, który można zauważyć w filmie, został wprowadzony do obiegu dnia 1 czerwca 1966 roku.

Z powodu innej formy przekazu można zaobserwować kilka różnic pomiędzy filmem a komiksem. Do najstotniejszych różnic trzeba zaliczyć ilość osób biorących udział w napadzie (film: siedem osób - komiks: cztery osoby) oraz sposób wykrycia sprawców (film: zatrzymanie osoby płacącej skradzionymi banknotami - komiks: działania grupy operacyjnej kapitana Żbika).

Większa część filmu przedstawia przygotowania oraz sam skok na bank. Jedynie w ostatnich scenach można zauważyc kilku milicjantów rozpoczynających śledztwo. Natomist w komiksie "Kocie oko" przedstawiono całą historię: od chwili dokonania skoku do zatrzymania członków grupy. Można więc tu śledzić działania grupy operacyjnej kapitana Żbika.

I to byłyby chyba najistotniejsze różnice. Film i komis łączą natomiast zawody przestępców oraz sposób dokonania skoku. Tak w filmie jak i w zeszycie "Kocie oko" w skład grupy wchodzili m.in. elektromechanik, skarbnik, taksówkarz. W obu przypadkach taksówkarz jeździł samochodem marki warszawa. Także sposób dokonania włamania jest ten sam: korzystając z hydraulicznego podnośnika wybili dziurę w suficie.

Więcej przykładów nie będę przytaczał. Najlepiej jak sam zobaczysz "Hazrdzistów" i porównasz ich z zeszytem "Kocie oko".

Powrót