Wstecz

Mundurowi


Także i tym razem powodem powstania podstrony było kilka zdań na temat "kolorowych zeszytów". Jednak tym razem inspracją była książa Jerzego Jastrzębskiego "Czas relaksu. O literaturze masowej i jej okolicach" (1982) a dokładnie rozdział "Komiks i stereotypy" (patrz Z prasy). Jest tam mowa o ludzich, których łączy "gotowość interwencji na rzecz przywrócenia ładu, porządku i bezpieczeństwa". Wszyscy oni pomagają Żbikowi w jego walce ze Złem. Ponadto łączy ich także to, że noszą oni mundury.

Zolnierze LWP - Ryzyko (2) A wszystko zaczęło się w Ryzyku (2). Widać tam żołnierzy pomagająch kapitanowi Żbikowi w schwytaniu bandy, która okradła muzeum w Tarłowie. W lesie rozgrywają się pasjonujące sceny z udziałem wojska. Sukces był połowiczny gdyż szef bandy wymknął się z obławy.

Harcerze ZHP - Ryzyko (3) Dopiero w ostatniej części Ryzyka (3) udaje się Żbikowi aresztować szefa bandy. Tym razem pośrednio pomagają mu w tym młodzi ludzie w harcerskich mundurach, którzy powiadamiają Wojska Ochrony Pogranicza o próbie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Od tej chwili harcerze niejednokrotnie pomagali kapitanowi Żbikowi w jego pracy (seria Wieloryb z peryskopem).

Celnik - Zapalniczka z pozytywka (1)W Zapalniczce z pozytywką występuje kolejna osoba w mundurze. Tym razem nosi ona mundur celnika. Jednak w tej sprawie celnik nie występuje po stronie kapitana Żbika. Jest to chyba jedyny przypadek w ciągu 53 odcinków "kolorowych zeszytów" kiedy to człowiek sprzewieżył się noszonemu przez siebie mundurowi. Ale jak pisze Jerzy Jastrzębski "celnicy zszargali sobie opinię już w Biblii".

Stewardesa - Porwanie (4)Od początku rozpracowywania międzynarodowej siatki przemytników kpt. Żbikowi pomagały służby mundurowe krajów zaprzyjaźnionych. Ale tego raczej liczyć nie można, gdyż był to ich obowiązek. Inaczej ma się rzecz ze Zdenką - stewardesy czeskich lini lotniczych - która w Porwaniu udzieliła Żbikowi pomocy wydostają go z kosza.

Harcerze ZHP - Wiszacy rower
Po raz kolejny możemy zobaczyć harcerzy w serii rozpoczynającej się zeszytem Wieloryb z peryskopem. Są to harcerz XV drużyny z Piaskowa. Właściwie to oni zaobserwowali kilka podejrzanych wydarzeń, które z kolei połączył w całość kapitan Żbik. Nie mniej jednak harcerze walnie przyczynili się do ujęcia szpiega.

SOK-isci - Kryptonim 'Walizka'Kolejny przypadek "interwencji na rzecz przywrócenia ładu, porządku i bezpieczeństwa" możemy znaleść w zeszycie pt. Kryptonim "Walizka". Prawie cała akcja zeszytu toczy się na dworcowych peronach oraz w pociągach wśrod pracowników Służby Ochrony Kolei.

Zolnierze WOP - SP-139-WA zaginal! W zeszycie SP-139-WA zaginął! po raz drugi Wojska Ochrony Pogranicza pomagają kapitanowi Żbikowi. Tym razem akcja toczy się w górach w okolicach Łysej Polany. Grupa operacyjna kapitana Żbika wraz z WOP-istami poszukiwali porwanego przez szajkę fałszerzy Emila.

Lesniczy - W potrzaskuOd początku wszystko wskazywało na to, że leśniczy z Olszówki oraz kapitan Żbik będą razem współpracować w celu wykrycia kłusowników. W zeszycie W potrzasku możemy zobaczyć jak razem aresztują nie tylko kłusowników ale także złodziei drzewa.

Pracownik Kapitanatu Portu - 'St. Marie' wychodzi w morzeW zeszycie "St. Marie" wychodzi w morze ... pracownik Kapitanatu Portu udzielił już majorowi Żbikowi kilku informacji na temat zaginionego marynarza.

Portier - Nie odebrany telegram
No cóż ... Zeszyt pt. Nie odebrany telegram jest ostatnim zeszytem kiedy major Żbik korzysta z pomocy ludzi w mundurach. Jak widać jest to portier Zakładów Budowy Maszyn.

Jeśli pominąłem jakąś formację mundurową która pomagała Żbikowi, to proszę o informacje.